Pewnie nic.. Zakładając swojego pierwszego bloga w momencie kiedy niebawem blogować będą zwierząta domowe jest chyba nieco śmieszne. Ale co mogę poradzić jeśli naszło mnie dopiero teraz? W dodatku zupełnie nie znajduję czasu na rozliczne profile, niektóre umierają śmiercią naturalną.. Jak więc zmobilizuje się do częstych wypocin, których w dodatku nie zamierzam reklamować. Właśnie to "bycie czytanym" przez kogoś najbardziej mnie paraliżuje, ale jak słusznie skomentował kolega: "Jak nie chcesz żeby ktoś czytał to pisz pamiętnik i chowaj do szuflady". A tego mi się zupełnie nie chce robić.
To może ja sobie popatrze na te pierwsze kilka słow i zastanowie się co dalej..
Najważniejsze, że wiosna uderzyła dziś konkretnie, a jak się na coś długo czeka to i lepiej smakuje.
To może ja sobie popatrze na te pierwsze kilka słow i zastanowie się co dalej..
Najważniejsze, że wiosna uderzyła dziś konkretnie, a jak się na coś długo czeka to i lepiej smakuje.