poniedziałek, 30 września 2013

Wakacyjna perfekcja na Zakynthos

Jechałam z super pozytywnym nastawieniem, wyposzczona po ubiegłym roku, kiedy na wakacje poza krajem wybrał się tylko L. Było bosko! Wszystko się zgadzało. Mieliśmy wreszcie czas na pouczające pogadanki z Bąblem, czytanie, rozmyślanie, wygrzewanie się, upajanie każdym posiłkiem...





Młody umysł poznaje historię


- Mami, a wiesz, że jak była wojna to bardzo dużo Polaków zginęło? Zabili ich Niemcy.
- Wiem, kochanie.
- A jak to jest, jak Jula teraz mowiła, że była u Niemców, to jak oni się dowiedzieli, że jest Polakiem to nie chcieli jej zabić?
- Nie kotku, to było dawno, teraz Polacy i Niemcy się przyjaźnią. My z tatą też często jeździmy do Niemiec i nam się podoba.
- Mami, a jak byłaś mała to Niemcy nie chcieli cię zabić..?
- Nie, kochanie nie było mnie wtedy na świecie. Wojna była wtedy, kiedy .. twój dziadek był dzidziusiem
- I Niemczy go nie zabili?